Strona
Polska
Japonii
informacje, zdjęcia, artykuły
EGZOTYCZNE SMAKI JAPOŃSKIEGO LATA
 
Lato w Tokio, Asagaya Lato w Japonii z wyjątkiem Hokkaido, jest zwykle upalne - słupek rtęci rzadko pokazuje mniej niż 30 st.C i parne. W takich warunkach ludzkie ciało niemal ciągle pokryte jest potem. Na szczęście wytchnienie od niemiłosiernego skwaru dają wszechobecne klimatyzatory. Znajdują się wewnątrz niemal wszystkich sklepów, biur, samochodów czy pociągów. Na świeżym powietrzu starsze Japonki skrywają się przed słońcem pod parasolkami.    

W powszechnym odczuciu Japończyków lato rozpoczyna się wraz z końcem pory deszczowej, tzn. w regionie Kanto ok. 20 lipca. Zbiega to się z uczniowskimi i studenckimi wakacjami.
Prawie nikt w Japonii nie kojarzy lata z okresem urlopowym, oznaczającym opalanie się przez dwa tygodnie na nadmorskiej plaży, dłuższe wypady na działkę albo beztroskie wędrówki z plecakiem po górach. Nikt nie zajmuje się tu też organizowaniem kolonii czy obozów dla dzieci i młodzieży. Jeśli już natrafi się na jakąś ofertę wyjazdu, to najwyżej 4-dniową i to połączoną zwykle z jakimś szkoleniem. Nastoletni Japończycy wakacje spędzają zatem w miejscu zamieszkania, pochłonięci zwykle nauką na prywatnych kursach dokształcających, odrabianiem pracy domowej, udziałem w rozmaitych i licznych zawodach sportowych, organizowanych w tym czasie przez szkoły, a w dużych miastach bywa, że i rajdami po stacjach metra bądź kolei i zbieraniem pamiątkowych stempelków. Paradoksalnie, młodzież jednego z najbogatszych krajów świata nie może pozwolić sobie na prawdziwe wakacje.I dlatego pewnie po podjęciu pracy zawodowej, mało kto upomina się tu o urlopy.

Dziewczyna w yukacie Lato w Japonii nie jest jednak pozbawione zupełnie uroku. Do najpopularniejszych i najbardziej lubianych rozrywek należą pokazy sztucznych ogni. W weekendy tysięce ludzi podąża do parków, wesołych miasteczek czy na nadbrzeża rzek, by podziwiać rozbłyskujące na niebie "kwiaty" (sztuczne ognie to po japońsku hanabi ; na słowo to składają się dwa znaki kanji oznaczające KWIAT oraz OGIEŃ – przypis M.S.). Wiele dziewcząt i kobiet zakłada z tej okazji bardzo twarzowe letnie kimona yukata. Moda starej Japonii triumfuje wtedy wyraźnie nad ciuchami z butików, ciesząc oko zarówno tubylców, zwłaszcza męskiego rodzaju, jak i obcokrajowców - w tym wypadku - obojga płci. Zresztą yukata nosi się latem dość często i to nie tylko z powodu jakiegoś festynu, ale po prostu dla zwykłej przyjemności.

Cykada na pniu drzewa Lato w Japonii to także niezapomniane koncerty cykad. Nawet w centrum Tokio słychać ich głosy. Dawniej mieszały się z dźwiękami pobrzękujących na wietrze dzwoneczków furin, ale ostatnio przestano je zawieszać w obawie przed wrażliwymi na hałas sąsiadami. 
Cykady występujące w Japonii cieszą się światłem słonecznym tylko 10 dni, ale ich larwy rozwijają się pod ziemią przez 7 lat.   
Niestety, wśród owadów nie tylko cykady lubią upalną pogodę. Latem dają się mocno we znaki komary i ogromne karaluchy. Przed komarami chronią druciane siatki w oknach, zaś przed karaluchami porozstawiane lub porozsypywane w zakamarkach mieszkań rózne trutki oraz papierowe pułapki z klejem. Zabezpieczenia te nie dają jednak 100-procentowej gwarancji pozbycia się upartych lokatorów z czułkami na głowie. Dzika fauna bywa reprezentowana w mieszkaniach także przez gekony, czyli jaszczurki strefy podzwrotnikowej i równikowej. Podobno tete-a- tete z gekonem to dobry omen. Jednak pierwsze tego rodzaju spotkanie nie daje raczej podstaw do uważania się za wyjątkowego szczęściarza. 

Za rośliny symbolizujące lato tokijczycy tradycyjnie uważają słoneczniki i powoje. W Tokio każdego roku na początku lipca w Kishibojin (stacja Iriya na linii metra Hibiya) odbywa się wielka sprzedaż powojów w doniczkach i ściągają tam zawsze tłumy ludzi. Japońska odmiana należy do ozdobnych i polskie powoje uważane za chwasty ogrodów i pól mało ją przypominają.

Zmysł smaku Japończyków najsilniej reaguje latem na arbuzy oraz podawane na zimno makarony typu somen (wermiszel) i soba (makaron gryczany), które macza się w specjalnym sosie, sporządzonym na bazie sosu sojowego. Do letnich specjałów należy natomiast kakigori , czyli starty lód polany dość słodkim owocowym syropem. To oczywiście przysmak dzieci, bo dorośli wolą gasić pragnienie mocno schłodzonym piwem.

Awa Odori Japończycy pytani o wspomnienia związane z latem najczęsciej wymieniają natsu-matsuri, czyli lokalne letnie festyny połączone przeważnie z pląsami awa odori, sprzedażą tradycyjnych japońskich smakołyków oraz zabawą, polegającą na wyławianiu z wanienek złotych rybek kingyo. Natsu-matsuri nie posiadają  jakiegoś jednego obowiązującego scenariusza. Wiele zależy od przedsiębiorczości ludzi zaangażowanych w ich organizowanie i miejscowych tradycji.

Oprócz natsu-matsuri latem odbywają się duże festiwale słynne w całej Japonii, takie jak np. Nebuta w Aomori, Awa Odori w Tokushimie czy Tanabata w Sendai. Siostrzane imprezy, ale na mniejszą skalę, można oglądać także i gdzie indziej.     
Japońskie lato niewątpliwie smakuje inaczej niż polskie, ale jeśli upały zbyt mocno nie dokuczają, tak jak to było w lipcu i sierpniu tego roku, to zostaje wystarczająco dużo sił, by upajać się jego egzotyką.  


 
Małgorzata Suzuki
 POPRZEDNIA STRONA